W sercu każdego człowieka leży głębokie pragnienie miłości: kochać kochanym, mieć świadomość tego, że Bóg mnie kocha, to fundament, na którym możemy budować swoje człowieczeństwo, swoje chrześcijaństwo oraz relacje z bliźnimi. Niestety dzisiejszy zabiegany świat, szybkie tempo życia, bardzo utrudnia otwieranie się na rzeczywistość miłości.
Autor delikatnie, lecz konsekwentnie pokazuje nam jak zejść z błędnych dróg, jak nauczyć się cierpliwości, także wobec siebie samego. Miłość do Boga i do człowieka łączy się z tęsknotą i cierpliwością, która rozszerza serce.